Recenzja Volkswagena Golfa GTE

28 stycznia 2022 Blog

Udostępnij Facebook Twitter

Szukasz szybkiego, praktycznego samochodu, który jest bardziej przyjazny dla środowiska, ale nie jesteś jeszcze gotowy, aby jeździć w pełni elektrycznie?

Możesz zrobić dużo gorzej niż całkowicie nowy Volkswagen Golf GTE - całkowicie nowa "wydajność" plug-in hybrid wersja kultowego hatchbacka.

Pomimo mniejszego silnika niż w GTI (1.4 w porównaniu do 2.0 litrów), dodanie akumulatora o pojemności 13kWh oznacza, że GTE ma taką samą moc (242 KM), a jednocześnie może przejechać na napędzie elektrycznym do 40 mil.

Aby umieścić to w perspektywie, przeciętny codzienny dojazd do pracy w Wielkiej Brytanii wynosi około 25 mil, więc jeśli podróż do pracy, sklepów lub szkoły jest stosunkowo krótki, wizyty na stacji benzynowej będą rzadkie okazje.

Zanim spojrzymy na GTE jest bardziej dogłębne, warto powiedzieć, że ósma generacja Golf, który został uruchomiony w 2020 roku, jest lepszy niż kiedykolwiek.

Podejmując walkę z takimi modelami jak Ford Focus, Seat Leon, Kia Ceed, BMW serii 1 i Mercedes-Benz klasy A w gorąco dyskutowanym sektorze rodzinnych hatchbacków, jest elegancką ewolucją odchodzącego modelu.

Co równie ważne, dostępne są także liczne nowe technologie cyfrowe, w tym aktywowane głosem sterowanie, które pozwala na zarządzanie całą gamą funkcji bez konieczności dotykania przycisku.

Niższy i smuklejszy od swojego poprzednika, smukłe reflektory LED i skromny grill nadają mu nieco bardziej wredny wygląd z przodu, ale poza tym ten znajomy profil jest w dużej mierze taki sam.

Nowy Golf jest o wiele bardziej rewolucyjny wewnątrz, gdzie konwencjonalna deska rozdzielcza została zastąpiona nowoczesnym, minimalistycznym wyglądem.

Na początek mamy dwa duże ekrany - 10-calowy centralny system informacyjno-rozrywkowy, wyposażony w konfigurowalny wyświetlacz, z Android Auto i Apple CarPlay w standardzie, oraz 10,25-calowy cyfrowy panel wskaźników przed kierowcą (standard w całej gamie).

Co bardziej kontrowersyjne, praktycznie wszystkie tradycyjne przełączniki zostały zastąpione powierzchniami wrażliwymi na dotyk. I tak na przykład, temperaturę reguluje się przesuwając palcem po panelu u podstawy głównego wyświetlacza.

Golf Mark 8 jest o 26 mm dłuższy, 36 mm niższy i do 10 mm węższy, a między kołami jest dodatkowe 16 mm, co przekłada się na większą przestrzeń wewnątrz.

Pasażerowie tylnych siedzeń jeszcze nigdy nie mieli tak dobrze. Jednak przestrzeń bagażowa w GTE jest nieco mniejsza niż w jego konwencjonalnym koledze (dzięki pakietowi akumulatorów) i wynosi 278 litrów (380 litrów w standardowym Golfie).

GTE jest jednak doskonałym punktem pośrednim między Golfem z konwencjonalnym napędem a futurystycznym, całkowicie elektrycznym, nowym ID.3.

Podobnie jak w przypadku wszystkich hybryd typu plug-in, uzyskanie najlepszej ekonomiki spalania wymaga utrzymywania akumulatora w stanie naładowanym. Można to zrobić za pomocą ładowarki domowej w ciągu nocy lub publicznej stacji ładowania, osiągając pełne naładowanie w ciągu zaledwie 3 godzin i 40 minut.

Możliwe jest również doładowanie akumulatora w niewielkim stopniu poprzez hamowanie odzyskowe (odzyskiwanie energii, która w przeciwnym razie marnowałaby się podczas zwalniania lub jazdy na biegu wstecznym), a ponadto istnieje tryb ładowania akumulatora za pomocą silnika benzynowego podczas jazdy.

Podobnie jak w przypadku wszystkich pojazdów typu PHEV, w realnym świecie zużycie paliwa będzie zależało od wielu czynników, takich jak to, czy rozpoczniesz podróż z pełnym naładowaniem akumulatora, Twój styl jazdy i rodzaj dróg, na które natrafisz.

Volkswagen podaje potencjalne zużycie paliwa na poziomie 246,1 miligrama, ale w rzeczywistości, w codziennej jeździe, zużycie paliwa będzie porównywalne z dieslem (50-60 miligramów), ale jeśli zużyjesz baterię na dłuższej trasie, będzie ono niższe.

Dobra wiadomość jest taka, że nie tylko obniżysz koszty paliwa, ale dzięki emisji CO2 na poziomie zaledwie 26g/km zaoszczędzisz na podatku drogowym, a kierowcy samochodów służbowych mogą skorzystać z niskiej stawki Benefit-in-Kind (BiK).

Na drodze, GTE jest daleki od ospałości, kończąc 0-62mph kreski w 6,7 sekundy i topping out na 140mph, z zgrabnym sześciobiegowej automatycznej DSG pompowania zmian.

Dobrze się prowadzi, choć nie wywoła takiego uśmiechu na twarzy jak GTI. Dodatkowa masa oznacza, że nigdy nie będzie on tak zwinny jak jego kolega z hot hatcha, ale nadal prowadzi się ostro, ma dużą przyczepność, a przełączanie między napędem benzynowym i elektrycznym jest tak płynne, jak w przypadku każdego testowanego przez nas PHEV.

Wybierz tryb jazdy Sport dla odrobiny zabawy, w przeciwnym razie Comfort wystarczy, lub Eco dla maksymalnej efektywności energetycznej, jeśli masz mentalność Scrooge.

Być może najważniejsze dla większości nabywców jest to, że jest wyrafinowany, satysfakcjonujący i jeździ dobrze.

W cenie od 36 010 funtów wyposażenie standardowe obejmuje cyfrowy kokpit, trójstrefową klimatyzację, elektrycznie składane i podgrzewane lusterka, matrycowe reflektory LED, 17-calowe felgi aluminiowe oraz system keyless go.

Do tego dochodzi pełen zestaw systemów bezpieczeństwa i wspomagania kierowcy, a sportowe fotele ze znaną z Golfa kraciastą tapicerką sprawiają, że wnętrze nabiera wyjątkowego charakteru.

Werdykt: Całkowicie nowy Volkswagen GTE oferuje zwycięskie połączenie osiągów, oszczędności, komfortu i dynamiki kierowcy, a wszystko to zamknięte w dobrze zbudowanym, praktycznym hatchbacku z poważną atrakcją w postaci plakietki.

Volkswagen UK

28 stycznia 2022 Blog